Według analizy przeprowadzonej przez Savills w ciągu najbliższej dekady w trzech głównych alternatywnych sektorach nieruchomości zapotrzebowanie na powierzchnię wzrośnie do 1,2 mld m2. A wysoki popyt stwarza wiele możliwości dla inwestorów.
Savills to międzynarodowa firma działająca na rynku nieruchomości oferująca usługi doradcze, zarządcze i transakcyjne. W ramach globalnego programu badawczego Impacts, firma przeprowadziła analizę 13 największych rynków domów opieki, prywatnych akademików i centrów danych. Według badań wynika, że do roku 2033 należy zapewnić 17 mln miejsc w domach opieki i 18 mln miejsc w domach studenckich, a także wybudować centra danych o łącznej mocy 110 000 MW. Dlatego szacuje się, że konieczna jest realizacja inwestycji o łącznej powierzchni blisko 1,2 mld m2. Rokowania są oparte na analizie światowego wzrostu i trendów demograficznych.
„Prywatne akademiki, domy opieki i centra danych już teraz cieszą się sporym zainteresowaniem inwestorów. Średni roczny wzrost wolumenu inwestycji w tych trzech segmentach w ostatniej dekadzie sięgnął 17% w porównaniu z ok. 7% wzrostem dla całego rynku nieruchomości komercyjnych. Świadczy to o mocnej pozycji tych klas aktywów, którymi interesuje się globalny kapitał. Jednak istotną barierą uniemożliwiającą większe transakcje inwestycyjne jest często brak podaży. W naszej analizie wskazujemy na skalę ukrytego popytu i duży optymizm co do możliwości realizacji inwestycji w tych sektorach rynku” – wyjaśnił Marcus Roberts, dyrektor działu doradztwa inwestycyjnego w segmencie nieruchomości operacyjnych w Europie w Savills.
„Te trzy alternatywne sektory nieruchomości zasadniczo nie podlegają cyklom koniunkturalnym i oferują możliwość nie tylko osiągnięcia dużego zwrotu z inwestycji, lecz także realizacji celów w zakresie ESG. W tym przypadku działania w obszarze ESG mogą obejmować budowę domów senioralnych spełniających potrzeby starzejącej się populacji oraz przystępnych cenowo akademików w ramach dbania o edukację przyszłych pokoleń, a także inwestowanie w technologie zwiększające efektywność energetyczną centrów danych, na przykład poprzez odzyskiwanie nadmiaru ciepła. Niemniej jednak wybudowanie ok. 1,2 mld m2 powierzchni nie będzie możliwe tylko w ramach nowych inwestycji – zapotrzebowanie na nią w dużym stopniu pojawi się w krajach, w których możliwości realizacji nowych projektów są ograniczone lub stawia się w pierwszej kolejności na modernizacje. W związku z tym konieczna będzie zmiana funkcji znacznej ilości obiektów, co otworzy drogę do poprawy parametrów środowiskowych wielu nieruchomości i zmniejszenia emisji dwutlenku węgla” – dodała Eri Mitsostergiou, dyrektorka w dziale badań globalnych Savills.
Według Savills to Chiny i Indie, jako główne rynki, mają możliwości rozwoju w każdym wskazanym wyżej sektorze. Obok Japonii, Korei Południowej i Australii, kraje te mogą zanotować dwukrotny wzrost liczby studentów w ciągu najbliższych 10 lat. A w związku z atrakcyjnością edukacyjną krajów i napływem zagranicznych studentów na wzrost zapotrzebowania na miejsca w akademikach mogą również liczyć USA i Wielka Brytania.
W przypadku domów opieki popyt na miejsca w domach opieki wzrośnie w ciągu najbliższej dekady m.in. w Korei Południowej, gdzie do roku 2033 liczba mieszkańców powyżej 80. roku życia ma się zwiększyć o 101% w porównaniu z 2019 r. Nie ominie to także Chin (wzrost o 100%), Australii (79%), Kanady (77%), Indii (75%), USA (64%) oraz Polski (53%).
„W przypadku Polski widzimy niesłabnące zainteresowanie inwestorów, zwłaszcza w sektorze akademikowym, czy szerzej pojętym sektorze living. Silne ośrodki akademickie, nie tylko w Warszawie, lecz również w głównych miastach regionalnych, niski wskaźnik łóżek w nowoczesnych obiektach w porównaniu do populacji studentów (od 0,5% w Warszawie do 2,6% w Łodzi) oraz rosnąca liczba studentów zagranicznych (23% wzrost na przestrzeni ostatnich 5 lat) stanowią mocne fundamenty dla dalszego rozwoju tego sektora. Liczba działających obiektów oraz projektów deweloperskich gotowych do zabudowy wciąż pozostaje na niskim poziomie. Pomimo spowolnienia na globalnym rynku nieruchomości w tym sektorze spodziewamy się kilku istotnych transakcji w tym roku. Podobnie mocne fundamenty widzimy w przypadku domów opieki, choć rynek ten w Polsce znajduje się w nieco wcześniejszej fazie rozwoju i na razie rzadziej pojawia się na radarach zagranicznych inwestorów” – skomentował Kamil Kowa, członek zarządu Savills.