Analiza ISBiznes.pl: Państwo sprzeda państwu państwowe elektrownie węglowe

płonący węgiel

Cztery spółki giełdowe: PGE, Tauron, Energa i Enea otrzymały propozycję sprzedaży swoich elektrowni węglowych Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego NABE, czyli Skarbowi Państwa. Do NABE ma trafić także wydobycie węgla. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jest to odwrócenie ruchu podporządkowującego spółkom Skarbu Państwa spółki energetyki węglowej i węglowe, a sama NABE zakres zadań ma bardzo ogólnikowy.

Według raportów giełdowych cztery spółki energetyczne: Polska Grupa Energetyczna PGE, Tauron, Energa i Enea dostały od Skarbu Państwa, a właściwie od ministra aktywów państwowych niewiążący dokument proponujący nabycie przez Skarb Państwa wszystkich akcji Enea Wytwarzanie, Elektrowni Połaniec (także Enea), PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Elektrowni Ostrołęka B (Energa) oraz Tauron Wytwarzanie.

Jest to początek działania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, na jego końcu zaś ma być przejęcie przez Skarb Państwa od spółek giełdowych 62% mocy produkcyjnych energii elektrycznej w Polsce wraz ze spółkami wydobycia węgla brunatnego. Dokumenty przesłane do firm giełdowych zawierają proponowane ceny nabycia akcji spółek elektrownianych należących do grup energetycznych, warunki prawne i ekonomiczne przeprowadzenia wszystkich transakcji wraz z przedwstępną umową sprzedaży oraz warunkami zawarcia umowy właściwej. Jest tam także proponowany mechanizm rozliczania długu powstałego wewnątrz grup kapitałowych, wytworzonego przez te spółki wytwórcze. Wartość transakcji obliczana jest podług ceny za akcję aktywów przekazanych oraz wartości zadłużenia spółki w danej grupie kapitałowej, które trzeba będzie spłacić.

I tak cena sprzedaży spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, należącej do PGE wyniesie 849 mln zł. Zadłużenie PGE GiEK w kwocie 5,4 mld zł powstałe wobec PGE Polskiej Grupy Energetycznej będzie spłacane przez 8 lat od zawarcia transakcji przy czym spłata 70% długu ma podlegać gwarancjom Skarbu Państwa. Powstałe dodatkowo zadłużenie PGE GiEK do chwili zawarcia transakcji kupna akcji firmy będzie spłacane przez NABE z kredytu udzielonego przez banki.

Nieco inaczej jest w przypadku akcji spółki Energa Elektrownie Ostrołęka. Tu cena wynosi 153 mln zł i jest oparta na wartości przedsiębiorstwa. A rozliczenia wewnątrz grupy kapitałowej, zwłaszcza te dotyczące uprawnień do emisji CO2 będą realizowane na bieżąco i wpływu na cenę nie mają.

Dla spółki Enea Wytwarzanie cena sprzedaży udziałów wyniesie 2479 mln zł, zaś dla akcji Enea Elektrownia Połaniec 632 mln zł. Jest to wycena zamknięta według stanu na 30 września 2022 roku po korekcie o wartość długu netto. Zadłużenie wobec samej grupy kapitałowej wynosi tutaj 2,38 mld zł i będzie podlegać spłacie przez 8 lat od momentu zawarcia transakcji, przy czym podobnie jak w wypadku PGE GiEK, ma być objęte 70% gwarancją ze strony Skarbu Państwa.

Jeśli chodzi o spółkę Tauron Wytwarzanie to jej wartość ustalono według wyceny akcji i wartości zadłużenia w stosunku do całej grupy Tauron Polska Energia. W efekcie Skarb Państwa zaproponował nabycie akcji Tauron Wytwarzanie za cenę 1 zł , ale wraz ze spłatą zadłużenia całej spółki ustalonego na dzień jej nabycia przez Skarb Państwa. Wycena ma charakter zamknięty i podobnie jak w przypadku Enei jest ustalona na 30 września 2022, kiedy zadłużenie wynosiło 6,3 mld zł, przy czym w kwocie tej uwzględniono również odsetki od pożyczonego kapitału. Zadłużenie to spadnie o 652 mln zł w wyniku konwersji części długi na kapitał własny Tauron Wytwarzanie, ale podobnie jak w przypadku Enei i PGE i tutaj reszta kwoty spłacana będzie przez 8 lat z gwarancją Skarbu Państwa na 70% całości długu, zaś pozostała część ma być spłacona przez NABE z kredytu bankowego.

Menadżerowie grup energetycznych popierają to rozwiązanie. Jak powiedział prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski „to przełomowy krok w procesie tworzenia NABE”.

„Szczegółowe warunki transakcji będą jeszcze przedmiotem negocjacji. Z kolei jej finalizacja ograniczy ryzyka kosztów CO2 Grupy i otworzy PGE na możliwość pozyskiwania finansowania na inwestycje zgodne ze strategicznym kierunkiem, który – jako lider transformacji energetycznej w Polsce – sobie wyznaczyliśmy. Równocześnie zadłużenie PGE GiK względem PGE zostanie uregulowane i będzie konsekwentnie spłacane, co oprócz uzyskanej kwoty ze sprzedaży nie pozostanie bez znaczenia dla naszego potencjału finansowania inwestycji transformacyjnych. W ten sposób budować będziemy nową trwałą wartość Polskiej Grupy Energetycznej” – dodał.

Podobnie uważa prezes Grupy TAURON Paweł Szczeszek, stwierdzający, że „proces porządkowania polskiego sektora energetycznego, za który odpowiada Ministerstwo Aktywów Państwowych, miarowo postępuje do przodu”.

„Otrzymaliśmy propozycję zawierającą warunki zakupu naszych aktywów wytwórczych opartych na węglu. Sfinalizowanie transakcji sprzedaży elektrowni węglowych jest zgodne z naszą strategią, czyli Zielonym Zwrotem TAURONA i odblokuje nasz potencjał inwestycyjny oraz pozwoli na zwiększenie dynamiki energetycznej transformacji – wyjaśnia.

Kiedy w grudniu 2022 roku minister Aktywów Państwowych, przedstawiciele spółek energetycznych i związków zawodowych podpisali umowę społeczną o utworzeniu Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego na bazie spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, miało to być remedium na problemy grup energetycznych. Do NABE bowiem miały trafić wszystkie węglowe aktywa energetyki oraz kopalnie węgla brunatnego, zaś energetyczne spółki Skarbu Państwa miały się zająć inwestycjami, głównie w odnawialne źródła energii, ale też i w nowe technologie.

Rząd bowiem w dokumencie „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa” z 2021 r. stwierdzał, że to grupy energetyczne są w największym stopniu obciążone śladem węglowym związanym z produkcją energii ze względu na stosowanie w tym procesie węgla.

„Obecna struktura aktywów wytwórczych ogranicza potencjał inwestycyjny tych przedsiębiorstw w segmencie źródeł nisko- oraz zeroemisyjnych i spowalnia tempo transformacji energetycznej kraju” –  stwierdzał dokument.

Na razie jednak analizy rządowe nie precyzują jaką właściwie rolę miałaby pełnić NABE poza rolą „czapy” właścicielskiej nad elektrowniami węglowymi i górnictwem węgla brunatnego. Rozpatrywane były już różne modele jej działania – od quasi-rynkowych przez emisję akcji po klasyczną agencję rządową. I na tym się zapewne skończy – projekt ustawy dotyczącej działania NABE jako ustawy „o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego” prawdopodobnie trafi do Sejmu już po wakacjach poselskich i zostanie rozpatrzony, jak czasem się lekko złośliwie stwierdza „w terminie wyborczym”. Jednak jakie zadania dokładnie miałaby pełnić NABE, jest do tej pory niejasne.


Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion dla ISBiznes.pl

Piotr Kuczyński, analityk

Z tą energetyką węglową i spółkami kopalnictwa węgla brunatnego jest tak, że najpierw włączono je do energetycznych spółek Skarbu Państwa, a w tej chwili się je z nich wyłącza. Przypomina to żydowski kawał o kozie i jej wprowadzeniu a potem wyprowadzeniu z domu. Jest to odciążanie spółek energetycznych od ciężaru jakim stają się spółki węglowe i te spółki, które przeszkadzają w rozwijaniu zielonej energii. Rozpatrywanie ustawy potrwa zapewne do wyborów, ale przed wyborami Sejm powinien zdążyć ją przyjąć. Oczywiście będzie to w okresie tuż przedwyborczym reklamowane jako pomoc rządu – czyli nas , bo to są nasze pieniądze – dla sektora energetycznego. Zapewne pójdzie w świat informacja, że energia dzięki temu będzie dużo tańsza – czemu osobiście nie wierzę. Moim zdaniem rachunki nie spadną. Jest jeszcze problem Unii Europejskiej, która może takie działania uznać za niedozwoloną pomoc publiczną, ale zawsze rządzący będą mieli argument, że skoro Unia zgodziła się kiedyś na włączanie spółek węglowych w strukturę grup energetycznych to dlaczego teraz nie zgadza się na wyłączanie spółek elektrowni węglowych? A ponieważ do wyborów jest ponad trzy miesiące, czyli mnóstwo czasu, to myślę, że zobaczymy jeszcze wiele ciekawych pomysłów.


AKTUALIZACJA:

Rząd zajmie się na dzisiejszym posiedzeniu projektem ustawy o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Celem regulacji jest wprowadzenie podstawy prawnej dla udzielania gwarancji za wybrane zobowiązania finansowe NABE, jak również wprowadzenie dodatkowych zmian koniecznych dla realizacji transformacji energetycznej, która będzie polegać na nabyciu aktywów związanych z wytwarzaniem energii elektrycznej z węgla od spółek z bezpośrednim lub pośrednim udziałem Skarbu Państwa.

Utworzenie NABE będzie procesem dwu etapowym. W pierwszym – Skarb Państwa nabędzie od Grup Energetycznych z udziałem Skarbu Państwa ich spółki zależne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych elektrowniach węglowych, tj. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (GiEK), Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Elektrownia Połaniec oraz Energa Elektrownie Ostrołęka. Następnie spółki zostaną skonsolidowane w ramach GiEK, co nastąpi poprzez wniesienie przez Skarb Państwa akcji lub udziałów tych spółek na podwyższenie kapitału zakładowego GiEK, która to spółka będzie po takiej konsolidacji funkcjonować jako NABE.

Do NABE mają zostać wydzielone aktywa związane z wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych jednostkach węglowych. Po wydzieleniu aktywów węglowych koncerny energetyczne mają skupić się na realizacji inwestycji nisko- i zeroemisyjnych. NABE ma działać w formie spółki ze 100-proc. udziałem Skarbu Państwa.