Warszawa, 31.01.2023 (ISBnews/ CMC Markets) – Podczas pierwszej sesji tygodnia na GPW dominowała czerwień, podobnie jak na wiodących parkietach Europy. WIG20, podobnie jak jego odpowiedniki na zachodzie Europy, od kilku dni pozostają w ruchu bocznym. Inwestorzy z jednej strony wierzą, że banki centralne odejdą w niedalekiej przyszłości od agresywnej polityki walki z inflacją, a podwyżki stóp procentowych zwolnią i pod koniec roku zobaczymy ich pierwszą obniżkę. Z drugiej zaś strony, widmo recesji wciąż zagraża globalnym gospodarkom. Po trwającym kilka tygodni rajdzie, korekta jest czymś normalnym, a nawet pożądanym i taki scenariusz jest prawdopodobny. Na razie benchmark blue chipów ugrzązł w ruchu bocznym z dużą szansą zarówno na wyjście górą, jak i dołem. Od pierwszej tegorocznej sesji na GPW widać, że zdecydowaną przewagę mają optymiści. Po trudnym 2022 roku, wchodzimy w 2023 r. z nadzieją, że uda się pokonać problemy gospodarcze. Póki co efekt stycznia jeszcze działa, a bliskość pułapu 2000 pkt jest łakomym kąskiem dla byków.
Obrót na szerokim rynku spadł w stosunku do poprzednich sesji i wyniósł 945 mln złotych. Wczoraj WIG stracił 1,11%, a WIG20 oddał z dorobku 1,13%. Kontrakt na WIG20 spadł o 1,14%, meldując się na poziomie 1911 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 spadł o 1,66%, a sWIG80 stracił 0,06%.
W Stanach Zjednoczonych kontrakty terminowe zdają się wskazywać na mniejszą zmienność. Futures na Dow Jones oscyluje przy poziomie 33725 pkt., a na S&P500 przy 4019 pkt. Na niewielkim minusie wynoszącym prawie -0,2 proc. znajduje się futures na indeks Nasdaq.
Dziś inwestorzy globalni mogą oczekiwać na wstępne dane o PKB ze strefy euro, które mogą pokazać spadek o -0,1 proc. w ujęciu kwartalnym. Z ujęciu rocznym PKB miało wzrosnąć z kolei o 1,8 proc. w IV kwartale. Nie bez znaczenia mogą być także dane z Niemiec dotyczące inflacji. Wczoraj negatywnie zaskoczył wzrost cen w Hiszpanii. Dziś dla Niemiec oczekuje się, że inflacja w styczniu w ujęciu miesięcznym wzrosła o 1,4 proc. Z kolei w ujęciu rocznym wzrost może wynieść 10 proc.
Niemniej jednak należy pamiętać, że dopiero środa i czwartek mogą być najważniejszymi dniami dla warszawskiego parkietu w tym tygodniu. Wtedy też poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oraz w strefie euro. Dodatkowo swoje wyniki opublikują Apple, Amazon i Alphabet, co może wpłynąć na zachowanie amerykańskich indeksów, a to może przełożyć się również na parkiet przy Książęcej.
Daniel Kostecki – analityk rynków finansowych, CMC Markets Polska
(ISBnews/ CMC Markets)