Nadchodzą regulacje do najbardziej niezależnej obecnie działalności gospodarczej w Polsce

W jakiej branży jest najmniej regulacji? Gdzie dzisiaj można najwięcej zarobić nie przejmując się przepisami i zakazami, bo ich po prostu nie ma? A dokładniej, dotychczas ich nie było. Jaka jest najbardziej niepoliczona, bo być może niepoliczalna branża? To ta, która nawet nie ma dokładnej nazwy, bo życie wyprzedziło wyobraźnię urzędników i prawodawców. A na imię jej influencer marketingu

Wspomnianej branży od roku przygląda się Urząd Konkurencji i Konsumentów (UOKIK) i po roku przyglądania się jej działaniu, oznaczaniu współprac i reklam wydał zalecenia. Rekomendacje wskazują jakie formy współpracy marketingowej (wraz z praktycznymi przykładami odróżniającymi każdą z nich) wymagają oznaczenia i właściwego odróżnienia od treści neutralnych, jak również przedstawiają szczegółowe wytyczne dotyczące sposobów, w jaki influencerzy mogą tego dokonać.

Według urzędu, każdy materiał zawierający przekaz handlowy, za które influencer lub twórca internetowy otrzymał korzyść materialną (nie muszą to być pieniądze, tylko na przykład rabat czy produkt), powinien oznaczyć jako materiał reklamowy i wskazać promowaną markę.

Prezes UOKiK rekomenduje różne rodzaje oznaczeń, na przykład:

#reklama lub [REKLAMA],

#materiałreklamowy lub [MATERIAŁ REKLAMOWY],

#współpracareklamowa lub [WSPÓŁPRACA REKLAMOWA],

– Płatna współpraca z marką XYZ,

– Reklama marki XYZ.

Ponadto Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uwzględnił w swoich rekomendacjach zjawisko autopromocji, czyli posty promujące własne produkty lub usługi, które też należy wyraźnie oznaczyć jako AUTOPROMOCJĘ. Jeśli influencer lub twórca internetowy dostaje paczkę PR po raz pierwszy, może to oznaczyć jako PREZENT, ale jeśli któryś raz, wówczas bardziej adekwatne będzie określenie MATERIAŁ REKLAMOWY.

UOKIK przygotował również bezpłatne narzędzie do wykorzystania podczas oznaczania reklamy, autopromocji lub prezentu na Instagramie albo Facebooku. To filtr AR, który można wyszukać po hasztagu #OznaczamReklamy.

Złota zasada, zgodnie z którą, jeżeli Influencer ma wątpliwości co do charakteru publikowanego przez siebie materiału i nie jest do końca pewny czy stanowi on przekaz handlowy, czy jest to treść neutralna brzmi: oznaczyć jako reklamę. W ocenie Prezesa UOKiK takie działanie jest działaniem zgodnym z prawem oraz stanowi przejaw szacunku względem obserwatorów.

Trzeba przyznać, że Urząd wyszedł naprzeciw zwyczajom panującym w tej branży. I tak, np. dla oceny charakteru marketingowego treści publikowanych przez influencerów, sposób zawarcia umowy między reklamodawcą lub agencją reklamową a Influencerem nie ma znaczenia. Umowa dotycząca współpracy marketingowej może zostać zawarta nawet na komunikatorze.

Wszystkie zasady można znaleźć na stronie UOKIK. Ale najbardziej pożyteczne mogą się okazać pytania i odpowiedzi, które można tam znaleźć. Są to szczegółowe przykłady z życia marketingu influencerskiego wraz z odpowiedziami Urzędu.

Przykładowy zestaw pytań:

 – Influencer otrzymuje produkt do recenzji i go nie zwraca. Jak powinien to oznaczyć?

– Czy należy oznaczać publikacje po zakończonej współpracy?

– Używanie produktów własnych – czy trzeba oznaczać jako autopromocję?

– Ile czasu musi upłynąć pomiędzy pierwszym a kolejnym prezentem, aby nie klasyfikować tego jako współpraca komercyjna?

– Jak oznaczać promocję podcastu, z którego influencer czerpie dochód okazjonalny, np. poprzez zrzutki lub Patronite?

– Co jeśli influencer opublikuje negatywną opinię o kolejnym prezencie od marki? Też powinien to oznaczyć jako reklamę?

 Odpowiedzi oraz wytyczne dla branży można znaleźć na stronie internetowej urzędu uokik.gov.pl oraz pod hasztagiem #oznaczamreklamy.