Produkcja słodyczy i przychody firm z tej branży rosną, ale marże i zyski mocno topnieją. Powód to ostro rosnące koszty produkcji związane z rosnącymi cenami nabywanych materiałów, energii i usług. Podwyżki cen produktów nie rekompensują w całości rosnących kosztów
Spółka Wawel podała właśnie wyniki finansowe po trzech kwartałach br. Jej przychody wzrosły co prawda o 11,1% rdr do 375,7 mln zł, jednak zysk operacyjny spadł aż 52,6% do 14,4 mln zł, a zysk brutto spadł o 35% do 19,7 mln zł.
Grupa Otmuchów osiągnęła zaś wzrost przychodów po trzech kwartałach rdr o 2,2% do 183,02 mln zł, ale zanotowała stratę operacyjną na poziomie 4,34 mln zł wobec straty 1,46 mln zł rok wcześniej. Strata netto powiększyła się do 6,92 mln zł z 1,83 mln zł.
Z danych GUS i wyliczeń ISBiznes.pl wynika z kolei, że produkcja czekolady i wyrobów czekoladowych wzrosła we wrześniu 2022 r. w ujęciu rocznym o 4,9% do 46,6 tys. ton, a w ciągu trzech kwartałów br. wzrosła o 9,5% do 359 tys. ton.
W raporcie finansowym Grupy Otmuchów czytamy, że presja inflacyjna po stronie producentów sięga 25-30% w ujęciu średnich kosztów surowców i opakowań, a bezprecedensowy wzrost ceny kluczowych surowców – cukru i syropu glukozowego – przekracza 100% wobec ceny z początku roku.
Rosną koszty produkcji producentów słodyczy
Wawel podaje w raporcie, że głównym czynnikiem mającym niekorzystny wpływ na osiągane wyniki finansowe i poziom marży jest dynamiczny wzrost kosztów produkcji związany z rosnącymi cenami nabywanych materiałów, energii i usług.
– Aktualne, giełdowe poziomy cen energii i gazu są znacznie wyższe od cen jakie obowiązywały w analogicznym okresie 2021 r. Co prawda spółka wprowadza podwyżki cen produktów, ale w krótkim terminie nie jest możliwe zamortyzowanie w całości rosnących kosztów produkcji, w efekcie czego spółka w III kw. 2022 odnotowała marżę zysku ze sprzedaży na poziomie wyraźnie niższym niż trzecim kwartale roku 2021 – informuje Wawel.
Wawel wymienia, że do głównych zagrożeń i czynników ryzyka należy zaliczyć m.in. znaczący wzrost kosztów zakupu niezbędnych do produkcji surowców i materiałów oraz mediów (prąd, gaz), co będzie miało istotny wpływ, w szczególności na poziom realizowanej marży brutto.
– Wprowadzane podwyżki cen nie rekompensują wzrostu kosztów produkcji. W dalszym ciągu trwają negocjacje z największymi odbiorcami spółki dotyczące podwyżek cen, które mają na celu urealnienie i zoptymalizowanie relacji kosztów produkcji do „cen półkowych” i jest to proces, który może mieć wpływ na poziom realizowanej sprzedaży – informuje Wawel.
– W kontekście dostaw surowców i opakowań oraz zakupu niezbędnych mediów (energia elektryczna, gaz) należy podkreślić, że obecne, znaczące wzrosty cen mogą wywoływać zakłócenia w ciągłości łańcuchów logistycznych – alarmuje też Wawel.
I zaznacza, że na spadek marż wpływają ponadto wahania cen podstawowego surowca do produkcji, czyli ziarna kakaowego oraz zmiany kursów walutowych, co w konsekwencji może wpłynąć na wzrost kosztów zakupu surowców z importu.
Grupa Otmuchów wymienia zaś nie tylko na rosnące koszty surowców, transportu, wynagrodzeń, czy mediów, ale też trudności z dostępnością surowców, a szczególnie opakowań, głównie kartonowych w związku z kryzysem na rynku celulozy.
Wawel dodatkowo zwraca uwagę na zwiększający się udział dyskontów w sprzedaży, zarówno w spółce jak i w sprzedaży detalicznej w Polsce, co utrudnia proces powrotu do poziomu marż realizowanych w poprzednich latach i może być w tym kontekście czynnikiem negatywnym w przyszłości.
Pracowników brak, płace rosną
Grupa Otmuchów mówi też o ryzyku braku podaży pracowników na rynku, nawet przy uwzględnieniu pracowników zagranicznych.
– Obecny rynek pracy w Polsce jest rynkiem trudnym dla pracodawców, co może przełożyć się na konieczność ponoszenia przez Grupę w przyszłości wyższych kosztów wynagrodzenia. Rosnąca presja płacowa ze strony pracowników wynikająca z aktualnej sytuacji makroekonomicznej w kraju oraz zatwierdzony wzrost płacy minimalnej na poziomie 14% w 2023 r. przekłada się na konieczność zwiększenia nakładów na płace w kolejnym roku – ocenia Otmuchów.
Również zarząd spółki Wawel spodziewa się narastającej presji płacowej w związku z coraz wyższą inflacją.
Grupa Otmuchów, której głównym rynkiem zbytu jest rynek polski (ok. 60-70% sprzedaży) chce zaś zwiększyć eksport i szukać nowych rynków. – Udział sprzedaży eksportowej wyniósł 37,7% w okresie trzech kwartałów 2022 r. względem 32,4% w okresie porównawczym. Intencją emitenta jest systematyczne zwiększanie udziału sprzedaży eksportowej – również uwzględniając kierunki poza Europą (w szczególności kraje Bliskiego Wchodu oraz kraje azjatyckie) – podaje w raporcie Otmuchów.
Na spadek wyników producentów wpływa też sytuacja polityczno-gospodarcza na Ukrainie.
– Wpływ ten będzie zależny od rozwoju sytuacji zarówno w Polsce jak i na świecie. Można wskazać, że sytuacja na Ukrainie wpływa znacząco na ceny niektórych składowych kosztów produkcji – podaje Wawel. – W/w czynniki mają istotny, negatywny wpływ na wyniki spółki. Trudno w obecnej chwili ocenić jednoznacznie skutki obecnej sytuacji jak i ocenić, jak długo będą przyczyną perturbacji wynikowych – czytamy w raporcie finansowym spółki Wawel.