Projekt i konstrukcja pierwszej elektrowni atomowej w Polsce pochodzić będzie od firmy Westinghouse. Wykonawcą będzie prawdopodobnie firma Bechtel – wynika z informacji uzyskanych przez ISBiznes.pl
Jak stwierdził wicepremier Jacek Sasin, polski rząd jest „bliżej podjęcia decyzji w sprawie wykonawcy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, wzrosły szanse Westinghouse”. Według źródeł ISBiznes.pl „decyzja została właściwie podjęta, projekt i konstrukcja pochodzić będą od Westinghouse, wykonawcą, jak na ten moment ma być Bechtel, z którym Westinghouse współpracował”.
Oznacza to, że w Polsce powstaną prawdopodobnie dwa reaktory systemu AP1000. Jednostka AP1000 to ciśnieniowy reaktor wodny generacji III+ o planowanej mocy produkcyjnej netto 1,117 MWe. Jednak kontrakt z Westinghouse dotyczyłby jednej elektrowni, a Polska chciałaby wybudować dwie. Na razie lokalizacja drugiej, czas jej powstania i ewentualny projektant są nieznane.
Jak powiedziało źródło ISBiznes.pl. decyzja podjęta przez rząd RP była „spodziewana”, bowiem wybór najtańszej oferty na południowokoreańskie reaktory AP1400 stał się „prawie niemożliwy, po tym jak Amerykanie opierając się na dokumentach dotyczących budowy przez Koreańczyków elektrowni atomowej w Bakrah w ZEA stwierdzili, że jest to zmodyfikowana konstrukcja amerykańska”. Według serwisów branżowych Westinghouse Electric pozwała już południowokoreańskie KHNP naruszenie własności intelektualnej oraz patentowej. Chodzi przy tym nie tylko o ewentualny kontrakt w Polsce, ale i o przetarg na budowę EJ na Słowacji.
Według branżowego serwisu Neutronbytes na podstawie wcześniejszych konstrukcji AP1000 i benchmarków branżowych można przewidywać cenę 5 mln dolarów za MW, czyli po 5,5 mld dol. za każdy reaktor co czyni 11 mld dol. za całość. Ogólnie całkowite koszty budowy mogą się zamknąć w kwocie 25-30 mld dol. za EJ jako całość.