Danone zlikwiduje biznes w Rosji z odpisem na 1 mld euro

Francuska firma spożywcza Danone pozbędzie się kontroli nad swoim biznesem mleczarskim w Rosji w ramach umowy, która może doprowadzić do odpisu nawet 1 miliarda euro (978 mln dol)

Danone, dołączając do wydłużającej się listy globalnych firm dokonujących kosztownych wyjść z Rosji w związku z wojną w Ukrainie, zreorganizuje swój mleczarski biznes reprezentujący ok. 90% jej działalności w Rosji. Zachowa zaś dział żywienia niemowląt.

– To najlepsza opcja, aby zapewnić długoterminową ciągłość lokalnego biznesu – podał Danone w oświadczeniu, dodając, że rosyjska jednostka mleczarska odpowiadała za ok. 5% sprzedaży netto grupy w pierwszych dziewięciu miesiącach br.

Źródło bliskie tej sprawie powiedziało agencji Reuters, że Danone może zachować jakiś udział w biznesie mleczarskim. Firma nie ujawniła na kogo zostanie przeniesiona działalność, a rosyjski analityk określa kilka potencjalnych możliwości. Informator twierdzi, że zarząd właśnie rozpoczął proces prowadzący do transakcji, która może być pełną lub częściową sprzedażą. Celem dla Danone jest to, aby nie prowadzić już tej działalności, pozbyć się kontroli i aby działalność została wyłączona z grupy.

Wiele zachodnich firm produkujących towary konsumpcyjne, w tym Nestle czy Procter & Gamble nadal dostarcza Rosji niezbędne produkty spożywcze i medyczne, stawiając czoła presji konsumentów i aktywistów na zerwanie wszelkich więzi z Moskwą.

Ten ruch Danone to druga taka informacja w ciągu ostatniego tygodnia, wydana przez dużą zachodnią firmę, po tym, jak Nissan przeniósł swoje aktywa na rzecz państwa rosyjskiego, ponosząc stratę w wysokości ok. 687 mln dol. Analitycy z zadowoleniem przyjęli wiadomość Danone i ocenili, że może to zwiastować większe przetasowania w jej działalności. Prezes Antoine de Saint-Affrique, który przejął stery w Danone we wrześniu ubiegłego roku, powiedział, że firma rozstanie się z nierentownymi firmami w ramach tegorocznego planu naprawczego.

Pierre Tegner, analityk z Oddo BHF mówi, że to oczywiste, iż Rosja jest aktywem, którego Danone musiał się pozbyć, nie tylko ze względu na niskie marże i na słaby wzrost, ale głównie dlatego, że ta działalność w ciągu ostatnich 11 lat za bardzo rozpraszała uwagę kierownictwa najwyższego szczebla.

Analityk dodał, że inne obszary, w których grupa może dokonać przeglądu biznesu niezwiązanego z jej podstawową działalnością to m.in. segment płynnego mleka i podstawowych produktów mlecznych w Brazylii, Argentynie, Meksyku i Maroku, a także mleka ekologicznego w USA, posiłki dla niemowląt we Francji i Włoszech, czy niewielka działalność związana ze sprzedażą wody w Hiszpanii i w Polsce.

Wszystkie opcje na stole

Ten ruch Danone jest pierwszym od czasu, gdy firma poinformowała w kwietniu, że analizuje wszystkie możliwe opcje, jeśli chodzi o Rosję. W marcu, kilka tygodni po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, firma oświadczyła zaś, że ​​będzie tam nadal produkować podstawowe produkty mleczne i odżywki dla niemowląt, ale zerwała wszystkie inne powiązania z tym krajem z powodu wojny. Podała również, że zakończyła wszystkie inwestycje w tym kraju i nie będzie pobierała gotówki, dywidend ani zysków z prowadzonej tam działalności. Oddział Essential Dairy and Plant (EDP) w Rosji zatrudnia 7200 pracowników w 12 zakładach produkcyjnych.

Reuters podaje, że Mikhail Mishchenko, szef Rosyjskiego Centrum Badań Rynku Mleczarskiego, wymienił trzech potencjalnych lokalnych chętnych do tego biznesu Danone: Econiva, Komos i Molvest. Jego zdaniem najbardziej prawdopodobnym zwycięzcą będzie Econiva, jeden z największych dostawców niepasteryzowanego mleka w kraju, który cieszy się też poparciem państwa. Dodał jednak, że aktywa mogą być równie dobrze podzielone i rozdystrybuowane wśród wielu graczy rynkowych.