Co najmniej czterech inwestorów chce złożyć wiążące oferty na udziały w spółce telewizyjnej Groupe M6 należące do Bertelsmanna
Według Bloomberga francuski potentat medialny Stephane Courbit i jego partnerzy biznesowi zaoferowali 20 euro za każdy z tych udziałów. Stanowi to 39% premię w stosunku do piątkowej ceny zamknięcia 14,43 euro za akcję. Wartość 48% udziałów należących do Bertelsmanna wynosi przy takiej ofercie około 1,22 mld euro.
Jak twierdzi czeska TV, tamtejszy miliarder Daniel Kretinsky, również złożył ofertę na 48% udziałów w M6. Kretinsky, według czeskich mediów, należy do „kręgu towarzyskiego” byłego premiera Czech Andreja Babisa.
Z kolei agencja Reuters poinformowała w połowie września, że konsorcjum znanych francuskich przedsiębiorców, w tym miliarder Rodolphe Saade, Courbit z grupy telewizyjnej Banijay i inwestor Marc Ladreit de Lacharriere są najbliżej zawarcia wiążącej umowy z Bertelsmannem.
Obecnie Reurets i TV włoska poinformowały, że włoskie konsorcjum telewizyjne MediaForEurope połączyło siły z francuskim miliarderem Xavierem Nielem, aby złożyć niewiążącą ofertę na pakiet kontrolny w M6. Kiedy Bertelsmann potwierdził w marcu 2021 r. nieoficjalne informacje o sprzedaży swoich udziałów w M6, francuskie media podały, że większościowe udziały drugiego udziałowca RTL warte są 1,5 mld euro, czyli cała M6 może być wyceniona na 3 mld euro. Pierwsze oferty gotówkowe na 48,3% udziałów RTL w M6 miały napłynąć w połowie września, jednak do tej pory nie ma żadnych informacji na ten temat. Rozmowy o utworzeniu konsorcjum M6 z francuskim nadawcą TF1 załamały się bowiem na początku września.