Polska Izba Handlu jako najszersza reprezentacja handlu detalicznego w Polsce, zwróciła się dziś z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu Elżbiety Witek i minister Olgi Semeniuk o wsparcie przedsiębiorstw handlu w ważnych dla nich aspektach w czasie kryzysu
– Pandemia pokazała jak ważna i niezbędna dla społeczeństwa jest rola sklepów spożywczych. Placówki te stanęły na wysokości zadania w bezpiecznym zapewnianiu społeczeństwu dostępu do żywności i artykułów pierwszej potrzeby. Aby mogły dalej kontynuować swoją społeczną misję w czasie kryzysu i sytuacji gwałtownego wzrostu cen potrzebują określonego wsparcia ze strony rządzących – czytamy w apelu branży do premiera.
Na pierwszy plan wysuwa się apel o potraktowanie branży handlu jako sektora priorytetowego w zaopatrzeniu w energię oraz zapewnienie dostępu do zasobów zapewniających nieprzerwaną działalność zarówno małym sklepom jak i hurtowniom i centrom dystrybucyjnym.
– Zaopatrzenie w energię elektryczną ma znaczenie fundamentalne chociażby z uwagi na konieczność utrzymania funkcjonowania urządzeń chłodniczych w sklepach bez których nie możliwe jest przechowywanie żywności dlatego należy postrzegać to jako zasób strategiczny dla prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa i państwa – piszą handlowcy w apelu do premiera.
Rentowność sklepów spadła nawet do 1%
– Zwracamy także uwagę na konieczność działania mających na celu zapewnienie dziesiątkom tysięcy polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw dostęp do zasobów energetycznych i cieplnych w cenach pozwalających na ich zakup bez ryzyka bankructwa – informuje Polska Izba Handlu.
– Podkreślamy iż oprócz wspomnianej wcześniej energii elektrycznej należy także podjąć działania, aby nośniki energii służące do ogrzewania placówek handlowych były dostępne dla przedsiębiorców w cenach umożliwiających im zakup bez narażania się na utratę rentowności, która już w tej chwili oscyluje często na poziomie 1 % lub niżej – podkreśla izba.
PIH ostrzega, że w sytuacji gwałtownego wzrostu cen energii i opału przed zbliżającym się sezonem grzewczym niezbędne jest podjęcie systemowych działań gwarantujących, że zakup surowców energetycznych będzie dla małych sklepów ciężarem do udźwignięcia – dlatego też w ocenie branży handlu należą się im takie same ułatwienia jak odbiorcom prywatnym.
Polska Izba Handlu podkreśla, że niezwykle ważnym aspektem apelu – aspektem w którym idzie dalej niż inne organizacje jest zwrócenie uwagi rządzących na problematykę tworzenia prawa.
– Niestety w chwili obecnej standardy tworzenia prawa w naszym kraju, w szczególności prawa gospodarczego ulegają trwałej erozji, co prowadzi do systematycznego pogarszania warunków prowadzenia biznesu. Konieczne jest stworzenie platformy do konsultacji z branżą handlową – szczególnie z reprezentacją dziesiątek tysięcy lokalnych sklepów oraz zapewnienie odpowiednio długiego vacatio-legis – proponowane minimum dla zmian dotykających branżę handlową to 3 miesiące, zalecane co najmniej 6 miesięcy – podkreśla Polska Izba Handlu.
I wskazuje na liczne przykłady w tym zakresie, a to przecież od jakości konsultacji i odpowiednio długich vacatio legis zależy czy przedsiębiorcy będą mogli właściwie je wdrożyć i czy będzie ono zgodne z praktyką biznesu i czy będzie rzeczywiście wsparciem dla przedsiębiorstw, czy tylko kolejnym utrudnieniem.
– Ponad 22% ustaw procedowanych jest w trybie poselskim, co oznacza iż strona społeczna nie ma możliwości odniesienia się do nich przed rozpoczęciem sejmowego procesu legislacyjnego. Tylko w 2021 r. uchwalono w Polsce kilkadziesiąt procent więcej ustaw niż przed rokiem. Obecnie nie istnieje efektywnie działająca platforma, na której przedsiębiorcy mogliby w sposób konstruktywny przedstawiać swoje problemy rządowi i konsultować rozwiązania jak na przykład funkcjonująca w przeszłości Rada Konsultacyjna przy Ministrze Rozwoju i Technologii, której reaktywację należy przyspieszyć. Żeby prawo było tworzone dobrze i zgodnie z potrzebami przedsiębiorców niezbędne jest, aby konsultacje społeczne były prawdziwymi konsultacjami i głos przedsiębiorców był brany pod uwagę w trakcie jego stanowienia – apeluje branża handlowa.
Pod apelem podpisali się: Waldemar Nowakowski, prezes zarządu Polskiej Izby Handlu oraz Maciej Ptaszyński, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Handlu.