Polska się zbroi. Rekordowy budżet na rok 2023

Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak poinformował, że przyjęty na 2023 r. budżet MON jest rekordowy – wynosi ponad 94 mld zł. Analitycy twierdzą, że może być to więcej – nawet 137 mld zł

Budżet resortu obrony narodowej na rok 2023 rzeczywiście wynosi ponad 94 mld zł, bo łącznie 97,44 mld zł. Jest to 3% prognozowanego na 2023 r. PKB, które ma wynieść 3248 mld zł. Z wymienionych 97,44 mld zł aż 96,915 mld zł pochodzi bezpośrednio w zawiadywanej przez MON części 29 budżetu państwa – Obrona Narodowa. Jak twierdzi Tomasz Dmitruk, wieloletni analityk budżetu MON, w rzeczywistości jest on jeszcze wyższy.

W części „Obrona Narodowa” funkcjonuje 92 dysponentów środków budżetu państwa, z tego: dwóch drugiego stopnia (Dowódca Garnizonu Warszawa, Szef Inspektoratu Wsparcia SZ), 26 dysponentów trzeciego stopnia podległych bezpośrednio Ministrowi – w tym Dyrektor Generalny Urzędu Ministra Obrony Narodowej – i 63 dysponentów trzeciego stopnia podległych dysponentom drugiego stopnia, powiązanych bezpośrednio z obronnością.

Dodatkowo z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych do MON trafi przeznaczone na obronność 39,74 mld zł. Jak wylicza Tomasz Dmitruk w informacji o budżecie MON, łącznie będzie to ok. 137 mld zł. Nie jest to dalekie od oświadczeń premiera Mateusza Morawieckiego, który 28 sierpnia przewidywał „łączne nakłady na obronność na poziomie ok. 130-140 mld zł w 2023, w tym 98 mld zł w samym tylko projekcie budżetu”.

– Jeśli rzeczywiście będzie to 137 mld, to wylądujemy z ok. 4,2% PKB na obronność, co może dać 1. miejsce w NATO pod względem odsetka PKB na obronę – tak na Twitterze skomentował budżetowe plany MON Marek Świerczyński, ekspert bezpieczeństwa w Polityka Insight. Tak rozbudowane plany związane są z wielkimi zakupami uzbrojenia i sprzętu wojskowego, jakich resort chce dokonać w ciągu kilku najbliższych lat.

– Umowa z Hyundai Rotem przewiduje dostawę 180 czołgów K2 w latach 2022-2025. Umowa z Hanwha Defense przewiduje pozyskanie 212 haubic samobieżnych rodziny K9 w wersji K9A1 w latach 2022-2026 – tak opisał najważniejszą cześć umowy z firmami zbrojeniowymi Korei Południowej minister Błaszczak. Jak dodał, według ramowej umowy łącznie do Polski ma trafić 1000 czołgów K2 i 600 armatohaubic K9. Z kolei siły powietrznej jeszcze w tym roku mają otrzymać 12 lekkich maszyn FA-50, posiadających możliwości bojowe, zaś całość dostaw tego sprzętu to 48 samolotów. Plany Polskiej Grupy Zbrojeniowej, wspieranej przez MON, obejmują także wspólną z Koreańczykami budowę ciężkiego bojowego wozu piechoty na bazie istniejącego już koreańskiego AS21. Ponadto Siły Powietrzne otrzymają 12 samolotów FA-50 w połowie 2023 r., a całość dostaw to łącznie 48 samolotów. Minister Błaszczak zasygnalizował też chęć pozyskania K239 Chunmoo – wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet na podwoziu kołowym, zwanej „koreańskim HiMARSem”.