Lockheed Martin sprzeda 375 maszyn F-35 za 30 mld dol.

Pixabay

To będzie rekordowa tegoroczna transakcja amerykańskiej branży zbrojeniowej: Departament Obrony USA jest o krok od porozumienia z Lockheed Martin, które zaowocuje umową na 375 samolotów F-35 różnych wersji

Transakcja jest oczekiwana mimo zapowiedzi, że cena jednostkowa tej najbardziej obecnie zaawansowanej maszyny V generacji może wzrosnąć. Spadła jednak bardzo mocno od momentu uruchomienia produkcji. Pierwszy F-35A, kiedy schodził z linii produkcyjnej w 2007 r. kosztował 221 mln dol. Obecnie jego cena oscyluje wokół 79 mln dol. Jest to co prawda wciąż jeden z najdroższych samolotów bojowych świata, ale już cena dla wielu państw jest do zaakceptowania.

F-35 Lightning II, bo tak brzmi pełna oficjalna nazwa maszyny, miał być produkowany w trzech wersjach: F-35A dla Sił Powietrznych USA i sojuszników z NATO, F-35B do lądowania na lotniskowcach, które miały być przeznaczone US Navy i F-35C, maszyny pierwotnie dla US Marines ze zdolnościami STOVL, czyli krótkiego startu i pionowego trybu lądowania. Ostatnio mówi się o rezygnacji z F-35B dla zmniejszenia kosztów całego programu, choć maszyny te latają i znajdują się na pokładzie m.in. najnowszego brytyjskiego lotniskowca HMS Queen Elizabeth.

Obecnie, jak informuje agencja Reuters, Lockheed Martin i Departament Obrony są o krok od porozumienia w sprawie ceny jednostkowej różnych transz i liczby F-35 poszczególnych odmian. Lockheed zapowiadał, że cena może wzrosnąć, bowiem początkowe zamówienie Departamentu Obrony miało opiewać na 485 maszyn, tymczasem umowa uwzględnia liczbę o 22% niższą. Jednak niewykluczone, że wspomniane 485 samolotów zostanie wyprodukowanych, bowiem na tę liczbę  złożą się też maszyny dla sojuszników, w tym m.in dla Polski. Nasz kraj zamówił 32 maszyny F-35A wraz pakietem uzbrojenia, serwisem, utrzymaniem i szkoleniami. Cała umowa ma wartość 4,6 mld dol., co oznacza cenę jednostkową wynoszącą 87,6 mln dol. za samolot.