Inwazja Rosji na Ukrainę wywołała niepewność na polskim rynku nieruchomości inwestycyjnych, ale nie powstrzymała jego wzrostu. Wartość kapitału ulokowanego w nieruchomości komercyjne w I kw. 2022 r. wyniosła 1,66 mld euro, o 35 proc. więcej niż rok temu i dwa razy więcej niż w 2019 r. Niestety, polski kapitał stanowi zaledwie 2 proc. tej kwoty
Największe nakłady przyciągnął handel, następnie biura i magazyny. Większość kapitału napłynęła z Ameryki Północnej. Inwestycje z Europy stanowiły 16 proc. i pochodziły głównie z Węgier, Niemiec i Szwajcarii. Udział polskich firm wyniósł 2 proc. Eksperci CBRE zauważają, że coraz większym potencjałem do wzrostu odznacza się sektor mieszkań na wynajem (PRS).
– Wojna za naszą wschodnią granicą miała wpływ na decyzje inwestorów. Część z nich wstrzymywała transakcje kupna-sprzedaży, aby obserwować dalszy rozwój sytuacji. Mimo to łączna wartość inwestycji w rodzime nieruchomości komercyjne okazała się wyższa zarówno w porównaniu rok do roku, jak i w stosunku do pierwszego kwartału 2019 roku, czyli czasu sprzed pandemii. Uwagę przyciągał przede wszystkim rynek handlowy, którego świetny wynik był efektem dużych transakcji portfelowych dotyczących centrów handlowych. – wyjaśnia Przemysław Felicki, dyrektor w dziale rynków kapitałowych w CBRE.
Całkowity wolumen inwestycyjny na polskim rynku nieruchomości komercyjnych w pierwszym kwartale 2022 roku wyniósł 1,66 mld euro. Na ten wynik złożyły się 23 transakcje, w tym 3 portfelowe. W ujęciu sektorowym największy udział w rynku należał do segmentu handlowego (44 proc.). Na drugim miejscu uplasowały się biura (39 proc.), a za nimi sektor magazynowy (12 proc.). Nieruchomości przemysłowo-logistyczne pozostają silnymi aktywami. Specyficzna struktura rynku inwestycyjnego z dominującym udziałem handlu była rezultatem trzech rekordowych transakcji, obejmujących sektory handlowy i biurowy. Łącznie stanowiły one trzy czwarte całkowitego wolumenu inwestycyjnego odnotowanego w pierwszych trzech miesiącach 2022 roku.
Większość kapitału, który napłynął do polskich nieruchomości komercyjnych w pierwszych trzech miesiącach br. pochodziła z Ameryki Północnej (59 proc.). Udział europejskich krajów wyniósł 16 proc., a dominowały wśród nich Węgry, Niemcy i Szwajcaria. Polski kapitał to jedynie 2 proc. całej kwoty. Jak podkreślają eksperci CBRE, sytuację zmienić może ustawodawstwo, w tym rozpowszechnienie funduszy REIT (Real Estate Investment Trust), które ułatwiłyby polskim inwestorom lokowanie środków w nieruchomości komercyjne. To rozwiązanie, które z powodzeniem sprawdza się w innych europejskich krajach.